Dzisiaj, 8 listopada ukazał się kolejny raport NBP nt. rynku nieruchomości w Polsce. Tym razem dotyczy od
drugiego kwartału ( mimo, że minął już trzeci J ).
Zapraszam do lektury najciekawszych fragmentów oraz wniosków,
jak również całego raportu (link znajduje się pod artykułem).
Linki do poprzednich wpisów:
- Rynek
nieruchomości – przegląd informacji – styczeń 2012
- Rynek
nieruchomości – przegląd informacji – luty 2012
- Mieszkanie
dla Młodych – czyli mieszkanie dla dewelopera, cz.2
- Rynek
nieruchomości – Raport NBP o cenach mieszkań i sytuacji na rynku
nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych w Polsce1 w I kwartale 2012 r.
„Analiza sytuacji na
rynku nieruchomości w Polsce w II
kwartale 2012 r. prowadzi do
następujących wniosków:
- w analizowanym okresie zwraca uwagę istotnie narastająca podaż mieszkań ze strony deweloperów, co w przyszłości może doprowadzić do korekty cen, szybszej od dotychczas obserwowanej;
- narastająca podaż kontraktów na mieszkania i niewielki spadek cen mieszkań dotychczas nie wpłynęły istotnie na wyniki finansowe sektora deweloperskiego, problem rosnącej podaży oraz mało elastycznych w dół cen mieszkań może jednak w przyszłości pogłębić kłopoty sektora deweloperskiego i budowlanego;
- udział zysków w cenie m kw. mieszkania nadal był atrakcyjny dla deweloperów, zwłaszcza mniejszych; pomimo istniejącego znacznego zapasu gotowych mieszkań oraz kontraktów na ich budowę, kosztowne przebranżowienie się oraz brak możliwości alternatywnych inwestycji skutkowały rozpoczynaniem nowych budów; zwiększoną produkcję mieszkań w omawianym kwartale należy szczególnie wiązać z ostatnią możliwą reakcją deweloperów przed wejściem w życie 29 kwietnia 2012 r. ustawy deweloperskiej;
- nadal notowano niewielkie nominalne spadki cen mieszkań (ofertowych i transakcyjnych na rynku pierwotnym i wtórnym) w największych miastach; ceny mocniej spadały w wymiarze realnym za sprawą rosnących wynagrodzeń oraz inflacji;
- kwartalny przyrost należności od gospodarstw domowych z tytułu kredytów mieszkaniowych był na poziomie najniższym w ostatnich sześciu latach; wartość nowo podpisanych umów była natomiast najniższa od trzech lat; banki, podobnie jak w poprzednim kwartale, nadal nie udzielały kredytów mieszkaniowych w walutach obcych;
- na rynku nieruchomości komercyjnych odnotowano wzrost wartości transakcji inwestycyjnych, natomiast stopy kapitalizacji z inwestycji w najlepszych lokalizacjach były stabilne. a rynku nieruchomości komercyjnych odnotowano wzrost wartości transakcji inwestycyjnych, natomiast stopy kapitalizacji z inwestycji w najlepszych lokalizacjach były stabilne.
”
Fragmenty z podsumowania raportu NBP za II kw. 2012 r.
Dzisiaj postanowiłem przytoczyć wiele fragmentów z powodu
niezwykle ciekawej sytuacji na rynku.
[…]
Na rynku 6
największych miast zasób wystawionych na sprzedaż kontraktów na budowę mieszkań
deweloperskich osiągnął wielkość prawie 60 tysięcy mieszkań, w tym ok. 13 tys.
mieszkań gotowych. Oznacza to ponad
dwukrotność rocznej sprzedaży mieszkań na tych rynkach.
[…]
Produkcja mieszkań wykazuje wysoką, chociaż częściowo
papierową zyskowność, gdyż deweloper musi się liczyć z dłuższym procesem
sprzedaży, koniecznością ponoszenia
kosztów alternatywnych zamrożonego
kapitału i kosztów realnych zarówno finansowych, jak też utrzymywania
zasobu niesprzedanych kontraktów, a
potem mieszkań na rynku. Alternatywny
wariant szybszej sprzedaży wiąże się z
koniecznością większej obniżki ceny.
[…]
Niezależnie od
powyższej ustawy (przyp. deweloperskiej), bazując na swoich doświadczeniach
historycznych, producenci mieszkań mogli też
liczyć na zwiększony popyt na mieszkania związany z wygasaniem pod
koniec 2012 r.
rządowego programu dopłat do
kredytów mieszkaniowych Rodzina na Swoim (RNS). Doświadczenie dotychczasowych
programów dotacyjnych pokazuje, że zamykanie programu tego typu jest związane
ze wzrostem zainteresowania klientów, którzy przyspieszają swoje decyzje o
uczestnictwie.
[…]
Deweloperzy mogli
oczekiwać, że banki, oceniając w sposób krytyczny bieżące ryzyko tego
rynku, nie będą
skłonne do otwierania rachunków deweloperskich na większą skalę, przynajmniej w
najbliższym czasie. W konsekwencji deweloperzy ocenili ryzyko związane z
poddaniem się jej rygorom jako wyższe niż ryzyko związane z sytuacją na rynku i
wystawiali nowe kontrakty na rynek.
[…]
Jeżeli obawy
deweloperów związane z funkcjonowaniem rachunków deweloperskich, były
dominującą przyczyną
rozpoczynania nowych projektów, to w
kolejnych miesiącach tempo ich rozpoczynania i wystawiania na rynek powinno
znacząco osłabnąć i zasób niesprzedanych
kontraktów na rynku powinien się zmniejszać. Rynek powinien powoli zacząć
wracać do stanu zbliżonego do równowagi, tj. w ofercie powinno być ok. 30 tys.
kontraktów na budowę mieszkań, czyli nie więcej niż równoważność rocznej
sprzedaży.
W przeciwnym wypadku może to oznaczać, że dominujący wpływ na
zachowania deweloperów na rynku mieszkaniowym zaczyna mieć ogólna sytuacja w
branży, tj. poważne problemy
przedsiębiorstw realizujących budowę obiektów inżynierii lądowej i wodnej w
ramach zamówień publicznych.
Zmiana postrzegania sektora publicznego jako oferenta kontraktów o niskiej
zyskowności, ale bezpiecznych, na wysoce ryzykowne, mogła spowodować zmianę postrzegania ryzyka
rynku mieszkaniowego jako
ryzykownego, ale rentownego. W
konsekwencji może to powodować przyspieszenie uruchamiania na tym rynku nowych projektów zamiast projektów
publicznych, co skutkuje przyspieszeniem narastania podaży. Dotyczy to firm deweloperskich i budowlanych,
które są obecne zarówno na rynku mieszkaniowym, jak i zamówień
publicznych. Większość firm jest obecna na obu rynkach.
[…]
Ryzyko związane z
kontynuacją procesu narastania
liczby niesprzedanych mieszkań na
rynkach największych miast może
spowodować problemy firm deweloperskich
na znacznie większą niż dotychczas skalę oraz doprowadzić do szybkich i głębokich spadków cen mieszkań, co może
mieć wpływ na sektor bankowy i rynek obligacji deweloperskich.
Najciekawsze wykresy:
- Poziomy wypłat kredytów RNS w danym okresie - II kw. 2012
- Dostępność mieszkania w m kw. za przeciętne wynagrodzenie
- Stopa zwrotu na kapitale własnym - II kw. 2012
- Liczba mieszkań wprowadzanych na rynek, sprzedanych i znajdujących się w ofercie w 6 największych rynkach Polski
Podsumowanie
Tak naprawdę obecny raport jest bardzo podobny do
poprzedniego. Wszystkie dotychczas zachodzące zmiany na rynku są kontynuowane,
czytaj: mieszkania tanieją i będą nadal
tanieć. Należy zauważyć, że w wymiarze realnym, tj. za sprawą rosnących wynagrodzeń
oraz inflacji, ceny mieszkań spadają bardziej.
Na rynku mamy do czynienia z dużą nadpodażą mieszkań spowodowaną prawdopodobnie wprowadzeniem
tzn. „ustawy deweloperskiej” (weszła w życie 29 kwietnia 2012 r.). Druga
możliwość to przejście przedsiębiorstw realizujących do tej pory kontrakty
publiczne do branży deweloperskiej. W tym wypadku nadpodaż może przyczynić się
do głębszych spadków cen.
Polecam lekturę
całego raportu:
NBP:
Ceny mieszkań w II kw 2012
2 komentarze :
dobry filmik
http://www.youtube.com/watch?v=INu6Ap1HxWo
Bardzo podoba mi się ten raport... zwłaszcza, gdy dizś możemy go zestawić pobojowiskiem po rządowych zapowiedziach MdM. Tzn. rozbujałe nadzieje na obniżenie kosztów mieszkań zostały przygaszone propozycją następnego programu. Tak oto deweloperzy spokojnie przezimują do tego 2014r. (zakładając, że zapowiedzi się sprawdzą), a ceny mieszkań wciąż będą sobie bujały w obłokach. Nie ma co czekać i liczyć na deweloperskie przebudzenie, trzeba brać się za nabycie własnego domu (MdM i tak tego nie pokryje).
Prześlij komentarz