Najkrótszy miesiąc 2012 roku za nami, czas na miesięczne
podsumowanie.
Na początku miesiąca miałem trochę niestandardowych
wydatków. Na szczęście druga połowa roku była już bardziej łaskawa. Co więcej
udało się wyprzedzić przewidywaną wartość portfela. Przyspieszenie wzrostu
kapitału jest bardzo dobrze widoczne na wykresie patrz dalsza część wpisu).
Kolejny miesiąc z rzędu otrzymałem wyższą wypłatę w związku
z nadgodzinami w pracy. Dodatkowo warto zanotować fakt, że oboje z żoną
otrzymaliśmy podwyżki. Obie podwyżki można nazwać „inflacyjnymi”, jednak zawsze
to lepsze niż nic i pozwoli utrzymać wartość siły nabywczej na dotychczasowym
poziomie.
Z powodu wyższych dochodów postanowiłem od przyszłego
miesiąca zwiększyć zakładaną wartość odkładanych pieniędzy. Do tej pory było to
1700zł, W przyszłym będzie to 1800zł-2000zł. Jeszcze się zastanowię jaka to
będzie kwota.
Update:
Znalazłem i poprawiłem spory błąd ;)
W lutym na blogu wystąpiły dwa przeciwstawne wydarzenia. Po
pierwsze zwiększyła się liczba subskrybentów ze 140 do 169 osób. Wzrost o 29
osób cieszy i motywuje do dalszej pracy. Jednocześnie jednak zmniejszyła się
liczba wyświetleń strony z ok. 14 000 na 12 500.
Z innych wiadomości, w lutym postanowiłem wejść z „Drogą
do własnego M” na facebooka.
Póki co, ta forma wymiany informacji nie cieszy się
powodzeniem. Stronę „Polubiło” zaledwie 5
osób. Z tego też powodu nie mam zbytnio motywacji na zamieszczanie tam
większej liczby nowinek niż odnośniki, z krótkimi komentarzami do nowych
wpisów.
Z czasem, jak ta forma stanie się bardziej popularna, będę
tam zamieszczał krótkie komentarze i linki do napotkanych przeze mnie
informacji.
Lokaty
W lutym skończył się złoty czas dla oszczędzających na
lokatach bankowych. Nowe zasady naliczania podatku od lokat wymusiły na bankach
wycofanie się z tych produktów o czym piasałem tutaj:
Udało mi się jednak jeszcze założyć 8 Lokat na Start w Getinonline
i to był jedyny ruch w tej materii. Miałem ulokować jeszcze część pieniędzy na
lokacie TAX FREE w Idea Banku. Niestety nie udało mi się
na czas odzyskać pieniędzy z jednej inwestycji. Stąd prawdopodobnie będę czegoś
szukał w przyszłym tygodniu.
Obecnie na lokatach posiadam ok. 33 800zł, czyli ok. 56%
kapitału obrotowego (bez odjęcia
kredytu studenckiego).
Polecam artykuł na temat alternatyw w stosunku do lokat
bankowych:
Giełda
Tutaj w zasadzie bez większych zmian, brak czasu nie pozwala
mi grę na giełdzie. Wyznaję zasadę, że jeżeli nie mam czasu dokładnie się
przyjdzie sytuacji na giełdzie to nie inwestuję. Trochę żałuję, że ten okres
przypada na czas wysokich zwyżek, jednak nic na to nie poradzę.
No dobra, może przesadziłem z tym brakiem ruchów.
Pierwszy to sprzedaż połowy akcji spółki MIDAS. Postanowiłem ze względu na
planowaną emisję sprzedać połowę pakietu, 6 lutego zbyłem 1000 akcji po 1,28zł. Tym samym zarobiłem 34zł już po odliczeniu prowizji. No cóż
szału nie ma.
Drugi to zapis na akcje NFI
Midas z praw poboru. Jako, że posiadałem 1000 akcji, to dokonałem zapisu na cały przysługujący mi pakiet 4000 akcji po 0,70zł za sztukę.
Trzeci i ostatni to natomiast dokupienie certyfikatów na spadek indeksu DAX – RCSDXA0412. Coraz bardziej
zaczynam żałować, że nie sprzedałem wszystkich certyfikatów, gdy była ku temu
okazja. Na dzień dzisiejszy ta inwestycja byłaby drugą najbardziej stratną
zaraz po JSW. Póki co jednak czekam
w obu wypadkach na jakieś poważniejsze rozstrzygnięcia.
Waluty
Bez zmian.
Monety
;
Bez zmian.
Kredyt studencki
Zobowiązania z tytułu kredytu studenckiego na dziś wynoszą 15 600zł. Tym samym spłacone zostało
już (albo dopiero) 2 400zł. Póki
co nie zamierzam nadpłacać kredytu studenckiego, traktuję go jako
niskooprocentowaną pożyczkę, z której pieniądze służą inwestycjom.
Stan portfela na dzień 29-02-2012 wyglądał
następująco:
Razem (bez kredytu st.): 58 367
zł
Razem: 42 767 zł
Akcje: 28 968zł (po cenie kupna)
Boryszew 1 525zł
JSW 12 240zł
Calatrava 1 410,00zł
RCSDXA 8 420zł
MIDAS 4 040zł
Rachunki oszcz.: 31 716zł
Getin: 20 740zł
BGŻ Optima: 8 166zł
Openonline: 4 915zł
Waluty: ok. 66zł
Euro: 15€ = ok. 66zł
Monety: 416zł
Gotówka: 3 638zł
Gotówka: 3 638zł
Zadłużenie k.k.: 8 593zł
Zadłużenie k. st: 15 600zł
------------------------------------------------
------------------------------------------------
Zmiana: 2 064zł
Zmiana efekt.: 2 364zł
Dochód z akcji: 34zł
Dochód z akcji: 34zł
Odsetki z rachunków oszcz.: 169zł
Dochód pasywny: 85zł
Inny dochód: 200zł
Poniżej przedstawiam aktualną tabelę prognozującą stan
portfela w 2011 roku:
Prog.
wartość portfela
|
Rzecz.
wartość portfela
|
Prog.
wartość dodana
|
Rzecz.
wartość dodana
|
Prog. zysk
|
Rzecz.
zysk
|
Zysk w
skali roku
|
|
Styczeń
|
40 569zł
|
40 403zł
|
1 700zł
|
2 432zł
|
224zł
|
460zł
|
9,8%
|
Luty
|
42 501 zł
|
42 767zł
|
1 700zł
|
2 364zł
|
232zł
|
203zł
|
4,32%
|
Marzec
|
44 442 zł
|
1 700zł
|
240zł
|
||||
Kwiecień
|
46 391 zł
|
1 700zł
|
248zł
|
||||
Maj
|
48 347 zł
|
1 700zł
|
256zł
|
||||
Czerwiec
|
50 312 zł
|
1 700zł
|
264zł
|
||||
Lipiec
|
52 285 zł
|
1 700zł
|
273zł
|
||||
Sierpień
|
54 267 zł
|
1 700zł
|
281zł
|
||||
Wrzesień
|
56 256 zł
|
1 700zł
|
289zł
|
||||
Październik
|
58 254 zł
|
1 700zł
|
297zł
|
||||
Listopad
|
60 260 zł
|
1 700zł
|
306zł
|
||||
Grudzień
|
1 700zł
|
314zł
|
Na wykresie wygląda to tak:
I tak:
Podsumowując:
W lutym, z powodu podwyżki
oraz wynagrodzenia z nadgodzin,
wartość portfela wzrosła bardzo znacząco. W zasadzie nie potrafię wyjaśnić tak
dużej zmiany. Prawdopodobnie w zeszłym miesiącu popełniłem błąd w obliczaniu
stanu portfela. Być może jakiś przelew był „w locie”, tj. wyszedł z jednego
banku ale nie doszedł do drugiego. Nie chce mi się jednak już teraz tego
sprawdzać.
Zmiana wyniosła 2064zł, natomiast zmiana efektywna (po odliczeniu raty kredytu) wyniosła 2364zł. Dochód z giełdy wyniósł w lutym
symboliczne 34zł. Procentowo,
wliczając lokaty oraz giełdę zarobek w skali roku wyniósł 4,32%. Gdy wliczymy dochód pasywny oraz dochód dodatkowy, wartość
ta będzie wyższa i wyniesie 10%.
UPDATE:
Zapomniałem policzyć pożyczki od taty, stąd ten błąd w zestawieniu, niestety rzeczywistość nie jest tak różowa.
Zapraszam również do
poprzednich podsumowań:
2 komentarze :
No cóż nie ma się co przejmować dodatkowym tysiącem zł na koncie :) I trzeba się cieszyć ze zwiększonych dochodów, nic tak nie mobilizuje jak większe procenty :)
Hehe, po prostu martwi mnie troche to, ze co miesiac bilans nie zgadza sie z rzeczywista wartoscia portfela.
Musze to przejrzec w wolnym czasie.
Prześlij komentarz