piątek, 2 marca 2012

Podsumowanie lutego 2012



Najkrótszy miesiąc 2012 roku za nami, czas na miesięczne podsumowanie.

Na początku miesiąca miałem trochę niestandardowych wydatków. Na szczęście druga połowa roku była już bardziej łaskawa. Co więcej udało się wyprzedzić przewidywaną wartość portfela. Przyspieszenie wzrostu kapitału jest bardzo dobrze widoczne na wykresie patrz dalsza część wpisu).

Kolejny miesiąc z rzędu otrzymałem wyższą wypłatę w związku z nadgodzinami w pracy. Dodatkowo warto zanotować fakt, że oboje z żoną otrzymaliśmy podwyżki. Obie podwyżki można nazwać „inflacyjnymi”, jednak zawsze to lepsze niż nic i pozwoli utrzymać wartość siły nabywczej na dotychczasowym poziomie.

Z powodu wyższych dochodów postanowiłem od przyszłego miesiąca zwiększyć zakładaną wartość odkładanych pieniędzy. Do tej pory było to 1700zł, W przyszłym będzie to 1800zł-2000zł. Jeszcze się zastanowię jaka to będzie kwota.

Update:
Znalazłem i poprawiłem spory błąd ;)


Blog

W lutym na blogu wystąpiły dwa przeciwstawne wydarzenia. Po pierwsze zwiększyła się liczba subskrybentów ze 140 do 169 osób. Wzrost o 29 osób cieszy i motywuje do dalszej pracy. Jednocześnie jednak zmniejszyła się liczba wyświetleń strony z ok. 14 000 na 12 500.

Z innych wiadomości, w lutym postanowiłem wejść z „Drogą do własnego M” na facebooka.

Póki co, ta forma wymiany informacji nie cieszy się powodzeniem. Stronę „Polubiło” zaledwie 5 osób. Z tego też powodu nie mam zbytnio motywacji na zamieszczanie tam większej liczby nowinek niż odnośniki, z krótkimi komentarzami do nowych wpisów.

Z czasem, jak ta forma stanie się bardziej popularna, będę tam zamieszczał krótkie komentarze i linki do napotkanych przeze mnie informacji.


Lokaty

W lutym skończył się złoty czas dla oszczędzających na lokatach bankowych. Nowe zasady naliczania podatku od lokat wymusiły na bankach wycofanie się z tych produktów o czym piasałem tutaj:

Udało mi się jednak jeszcze założyć 8 Lokat na Start w Getinonline i to był jedyny ruch w tej materii. Miałem ulokować jeszcze część pieniędzy na lokacie TAX FREE w Idea Banku. Niestety nie udało mi się na czas odzyskać pieniędzy z jednej inwestycji. Stąd prawdopodobnie będę czegoś szukał w przyszłym tygodniu.

Obecnie na lokatach posiadam ok. 33 800zł, czyli ok. 56% kapitału obrotowego (bez odjęcia kredytu studenckiego).

Polecam artykuł na temat alternatyw w stosunku do lokat bankowych:


Giełda

Tutaj w zasadzie bez większych zmian, brak czasu nie pozwala mi grę na giełdzie. Wyznaję zasadę, że jeżeli nie mam czasu dokładnie się przyjdzie sytuacji na giełdzie to nie inwestuję. Trochę żałuję, że ten okres przypada na czas wysokich zwyżek, jednak nic na to nie poradzę.

No dobra, może przesadziłem z tym brakiem ruchów.

Pierwszy to sprzedaż połowy akcji spółki MIDAS. Postanowiłem ze względu na planowaną emisję sprzedać połowę pakietu, 6 lutego zbyłem 1000 akcji po 1,28zł. Tym samym zarobiłem 34zł już po odliczeniu prowizji. No cóż szału nie ma.

Drugi to zapis na akcje NFI Midas z praw poboru. Jako, że posiadałem 1000 akcji, to dokonałem zapisu na cały przysługujący mi pakiet 4000 akcji po 0,70zł za sztukę.

Trzeci i ostatni to natomiast dokupienie certyfikatów na spadek indeksu DAX – RCSDXA0412. Coraz bardziej zaczynam żałować, że nie sprzedałem wszystkich certyfikatów, gdy była ku temu okazja. Na dzień dzisiejszy ta inwestycja byłaby drugą najbardziej stratną zaraz po JSW. Póki co jednak czekam w obu wypadkach na jakieś poważniejsze rozstrzygnięcia.


Waluty

Bez zmian.


Monety
;
Bez zmian.


Kredyt studencki

Zobowiązania z tytułu kredytu studenckiego na dziś wynoszą 15 600zł. Tym samym spłacone zostało już (albo dopiero) 2 400zł. Póki co nie zamierzam nadpłacać kredytu studenckiego, traktuję go jako niskooprocentowaną pożyczkę, z której pieniądze służą inwestycjom.



Stan portfela na dzień 29-02-2012 wyglądał następująco:

Razem (bez kredytu st.): 58 367 zł
Razem: 42 767 zł

Akcje: 28 968zł (po cenie kupna)
Boryszew 1 525zł
JSW 12 240zł
Calatrava 1 410,00zł
RCSDXA 8 420zł
MIDAS 4 040zł

Rachunki oszcz.: 31 716zł
Getin: 20 740zł
BGŻ Optima: 8 166zł
Openonline: 4 915zł

Waluty: ok. 66zł
Euro: 15€ = ok. 66zł

Monety: 416zł

Gotówka: 3 638zł

Zadłużenie k.k.: 8 593zł
Zadłużenie k. st: 15 600zł
------------------------------------------------
Zmiana: 2 064zł
Zmiana efekt.: 2 364zł
Dochód z akcji: 34zł
Odsetki z rachunków oszcz.: 169zł
Dochód pasywny: 85zł
Inny dochód: 200zł


Poniżej przedstawiam aktualną tabelę prognozującą stan portfela w 2011 roku:


Prog. wartość portfela
Rzecz. wartość portfela
Prog. wartość dodana
Rzecz. wartość dodana
Prog. zysk
Rzecz. zysk
Zysk w skali roku
Styczeń
40 569zł
40 403zł
1 700zł
2 432zł
224zł
460zł
9,8%
Luty
42 501 zł
42 767zł
1 700zł
2 364zł
232zł
203zł
4,32%
Marzec
44 442 zł

1 700zł

240zł


Kwiecień
46 391 zł

1 700zł

248zł


Maj
48 347 zł

1 700zł

256zł


Czerwiec
50 312 zł

1 700zł

264zł


Lipiec
52 285 zł

1 700zł

273zł


Sierpień
54 267 zł

1 700zł

281zł


Wrzesień
56 256 zł

1 700zł

289zł


Październik
58 254 zł

1 700zł

297zł


Listopad
60 260 zł

1 700zł

306zł


Grudzień


1 700zł

314zł



Na wykresie wygląda to tak:


I tak:


Podsumowując:

W lutym, z powodu podwyżki oraz wynagrodzenia z nadgodzin, wartość portfela wzrosła bardzo znacząco. W zasadzie nie potrafię wyjaśnić tak dużej zmiany. Prawdopodobnie w zeszłym miesiącu popełniłem błąd w obliczaniu stanu portfela. Być może jakiś przelew był „w locie”, tj. wyszedł z jednego banku ale nie doszedł do drugiego. Nie chce mi się jednak już teraz tego sprawdzać.

Zmiana wyniosła 2064zł, natomiast zmiana efektywna (po odliczeniu raty kredytu) wyniosła 2364zł. Dochód z giełdy wyniósł w lutym symboliczne 34zł. Procentowo, wliczając lokaty oraz giełdę zarobek w skali roku wyniósł 4,32%. Gdy wliczymy dochód pasywny oraz dochód dodatkowy, wartość ta będzie wyższa i wyniesie 10%.

UPDATE:
Zapomniałem policzyć pożyczki od taty, stąd ten błąd w zestawieniu, niestety rzeczywistość nie jest tak różowa.

Zapraszam również do poprzednich podsumowań:

2 komentarze :

Sebastian Cezary pisze...

No cóż nie ma się co przejmować dodatkowym tysiącem zł na koncie :) I trzeba się cieszyć ze zwiększonych dochodów, nic tak nie mobilizuje jak większe procenty :)

Darek M.W. pisze...

Hehe, po prostu martwi mnie troche to, ze co miesiac bilans nie zgadza sie z rzeczywista wartoscia portfela.

Musze to przejrzec w wolnym czasie.

Prześlij komentarz