Wrzesień był dla mnie miesiącem szczególnym: przeprowadzka,
nowe wyzwania i … niestety wydatki. Na szczęście w październiku przewiduję
odwrócenie tej sytuacji.
Blog
Niestety we wrześniu również nie miałem czasu na dokończenie
zalegających wpisów.
Polecam polubienie „Drogi
do własnego M” na facebooku.
Lubię to: 33 osób (+1 osoba)
Liczba wyświetleń: 10700 (+1000)
We wrześniu nie działo się nic w tej kwestii. We wrześniu
raczej musiałem pozostałą gotówkę przeznaczyć na konsumpcję. Trochę szkoda,
ponieważ we wrześniu pojawiło się niezwykle dużo świetnych ofert: BGŻOptima,
oferująca 6,5% dla nowych klientów, mBank–
6,5% na 12 miesięcy czy Alior
Sync – 6,5% na 6 miesięcy.
Kokos.pl
Tutaj niestety nie ma dobrych wieści. Doszły cztery
windykacje. Na szczęście z trzema osobami jest kontakt i deklarują spłatę.
Jedna osoba nawet przesłała jedną ratę (uzgodniłem spłatę w pięciu ratach). Z
kolei windykacja z poprzedniego miesiąca zakończyła się polubowną spłatą
zadłużenia (bez odsetek, ale lepsze to niż nic).
Czekam na postanowienie w e-sądzie. Jeżeli zakończy się
sukcesem to napiszę poradnik windykatora. Przez kilka dni po nowych problemach
ze spłatami nosiłem się z zamiarem wycofania z kokosa. Jednak już mi przeszło i
zamierzam wyciągnąć wnioski z dotychczasowych inwestycji. Teraz bardziej
restrykcyjnie podchodzę do postawionych wcześniej zasad.
Pracuję też nad własnym programem do wspomagania inwestycji.
Suma inwestycji na kokosie to ok. 6500zł.
Giełda
Brak czasu powoduje bierność w tej dziedzinie inwestycji.
Waluty
W tym miesiącu bez zmian, jednak planuję dokupić trochę
walut.
Kredyt studencki
Zobowiązania z tytułu kredytu studenckiego na dziś wynoszą 13 500zł. Tym samym spłacone
zostało już (albo dopiero) 4 500zł.
Wciąż długa droga do spłaty kredytu, ale nie spieszy mi się
z wiadomych względów.
Stan portfela na dzień 30-09-2012 wyglądał
następująco:
Razem: 75 324 zł
Razem (bez kredytu st.): 88 824 zł
Razem (bez kredytu st.): 88 824 zł
Akcje: 17 991zł (po cenie kupna)
Boryszew 1 525zł
JSW 12 240zł
Calatrava 1 410,00zł
MIDAS 2 816zł
Rachunki oszcz.: 63 129zł
Getinonline: 39 129zł
Idea Bank: 14 000zł
Alior Sync: 10 000zł
Kokos: 6300 zł
Polisa: 9 900zł
Waluty: 3 440zł
Euro: …€
USD: 300$
Monety: 616zł
Gotówka: 1597zł
Gotówka: 1597zł
Zadłużenie k.k.: 14 770zł
Zadłużenie k. st: 13 500zł
------------------------------------------------
------------------------------------------------
Zmiana: 1 169zł
Zmiana efekt.: 1 369zł
Dochód z akcji: 0zł
Dochód z akcji: 0zł
Odsetki z rachunków oszcz.: 335zł
Dochód pasywny: 300zł
w tym Raiffeisen: 200zł
Podsumowując:
Wartość portfela urosła zgodnie z planem a mogło być jeszcze
lepiej. Uzyskałem premię z Raiffesen Bank. Nie obyło się niestety bez
reklamacji, bo rzekomo miałem wcześniej rachunek w Raiffeisen.
Sytuacja na kokosie
niestety znowu uległa pogorszeniu, cztery nowe windykacje (na szczęście jest
kontakt z trzema PB). Czekam na wyroki w e-sądzie.
Wydarzenie miesiąca: walka
o depozyty klientów
Zapraszam również do
poprzednich podsumowań:
27 komentarze :
Sorry za OT, Czy ja dobrze wyczytałem? W dbNET trzeba dzwonić aby nadać sobie hasło do konta? Nie da się tego zrobić www? Druga sprawa da się zmienić tam gdzieś w opcjach numer telefonu?
Niestety źle dokonałem obliczeń, niestety portfel skurczył się o 1350zł.
Co do dbNET to już nie pamiętam jak było z pierwszym logowanie. Danych samemu nie można zmienić, ale można online wysłać wiadomość i myślę, że to wystarczy do zmiany danych, ewentualnie telefonu ze strony banku.
Czy ja dobrze widze, masz dlug na pozyczce/karcie (?) rzedu 14 770zł i nie splacasz go, a trzymasz oszczednosci? Chyba, ze masz jakas promocje na pozyczce/karcie i masz tam nizsze oprocentowanie niz dostajesz z oszczednosci. Inaczej to malo sensowne posuniecie z punktu widzenia finansowego.
Nie. To tylko tak wyglada. Co sie da to kupuje karta kredytowa, rowniez znajomym rodzinie. Tak sie zlozylo, ze teraz tyle wyszlo.
Ktos kto pisze o finansach i ma wolne srodki nie robilby takich rzeczy :)
A tak mam darmowy kredyt, pieniadze leza na lokatach i rachunkach oszczednosciowych w tym czasie.
Założyłem i aktywowałem dbNET ale na rachunku OR mam tak: Oprocentowanie: ? 0,00%
Chyba powinno pisać 8,10%, a może dopiero jak zasilę konto się zmienia? Bo na razie mam 0,00 PLN. Możesz odpowiedzieć?
Czy mogę sobie błyskawicznie zasilać Konto Oszczędnościowe 24H DBNET z AliorSync? Czy trzeba na ROR a potem na OR. Słyszałem, że to trwa cały dzień... więc chyba lepiej na OR od razu?
Niestety w tym nie pomogę, ponieważ konto założyłem jakieś dwa lata przez co nie załapałem się na żadną z późniejszych promocji konta oszczędnościowego.
Dlatego nie lubię DB za takie nierówne traktowanie klientów. Nie ma zupełnie alternatywy dla kogoś takiego jak ja.
Musisz mieć oprócz dbNet jeszcze drugie konto oszczędnościowe. To na nim jest 8,1% brutto.
No mam Konto Oszczędnościowe 24H DBNET i w systemie pisze 0%, poza tym przelew błyskawiczny z AliorSync nie działa mi:
"Wystąpił błąd Dyspozycja nie może być zrealizowana z zadanymi parametrami" ?!
Już udało mi się przelać błyskawicznie. Wystarczy jakakolwiek kwota aby zaczęło pisać Oprocentowanie: ? 8,10% zamiast 0,00%.
Prawie każdy bank tak robi, a jak byś zamknął rachunek i otworzył od nowa? Albo na drugą polówkę? Ja się nie załapałem na 9% w mBanku :/ Nie ma się o co spinać :) O te parę groszy. Można wiedzieć ile zarabiasz? i jaki % odkładasz? Nie myślałeś by zainwestować jakoś w pracę te pieniądze np. własna firma?
Odnosnie przelewow blyskawicznych to jest to jakies nieporozumienie. Zazwyczaj jak potrzebuje zrobic taki przelew to wyskakuje wlasni taki blad.
Ja zarabiam powyzej sredniej krajowej, zona ponizej. Tyle moge powiedziec :)
Co do wlasnej firmy to jest to plan na +5 lat. Na razie jestem na etapie zbierania doświadczenia.
Witam, mam pytanie odnośnie bph. Czy przy zamykaniu konta jest opłata 50 zł?
Trzeba robić od 8 do 18, a najlepiej po 9. Mi przed 9 wyskakiwał błąd po błędzie. I próbować do skutku. Mi za jakimś 6-8 razem poszedł.
Jeszcze zobacz tu: http://www.sync.pl/informacje/Przelew_natychmiastowy
To zależy o jakie konto pytasz. Tylko tych niedostępnych już.
Niestety to co jest napisane na stronie synca i bluecash nijak ma się do rzeczywistości. Już naście razy miałem sytuację, że przelew powinen dojść ale wystąpił błąd wewnętrzny i przelew nie mógł być zrealizowany. Oczywiście zawsze się to działo jak potrzebowałem na gwałt zrobić ten przelew.
Moim zdaniem bluecash nie miało pieniędzy w danym banku (w moim wypadku Millennium i Citi) stąd przelew nie mógł dojść.
Zapomniałem dopisać. O kapitalne mi chodziło, ale już doczytałem, że 9,99 zł tylko muszę zostawić na koncie.
Jestem pod wrażeniem - w ciągu roku (w porównaniu do wpisu dot. podsumowania września 2011) odłożyłeś ponad 43k, czyli średniomiesięcznie prawie 3,6k (niewiele osób tyle zarabia, nie mówiąc już o oszczędzaniu takich kwot). Ja osobiście, żeby móc odłożyć prawie 4k miesięcznie, przy utrzymaniu obecnego standardu życia, potrzebowałbym zarobków w wysokości ok. 7k netto/mc. Podziwam, bo po wpisach wnioskuję, że jesteśmy na bardzo zbliżonym etapie życia, jak i - mimo wszystko - na podobnym etapie odkładania na własne M... Przy czym, obawiam się jednak, że nie dotrzymam Ci tempa :-) Czy jest szansa, żebyś napisał, czy poza opisywanymi na blogu inwestycjami dokonujesz też jakichś inwestycji w swoją osobę? Czy też doświadczenie, które zbierasz w obecnej pracy, jest dla Ciebie całkowicie satysfakcjonujące i nie potrzebujesz żadnych dodatkowych szkoleń / kursów etc.?
To nie do końca tak. Sporo wyrzeczeń i niedeterministycznych wydarzeń miało miejsce.
Od tego czasu dwa miesiące siedziałem w podróży służbowej (dieta 42EUR za każdy dzień). Do tego dwie premie, całkiem przyjemne :)
I jeszcze wartość polisy to prawie 10000zł a zapłaciłem za cesję 4500zł.
Do tego zarabiam na % od lokat, promocjach w bankach i cashbackach.
Niestety jak sprzedam akcje to wartość portfela zanurkuje.
Realnie z wypłaty to jakieś 2000zł miesięcznie udaje się oszczędzić.
Widzę, że inwestycja w studia się u Ciebie opłaciła. Co skończyłeś i czy robisz w zawodzie?
Zgadza się, w moim wypadku studia się opłaciły. Zawód, hmmm, jest to "zawód na czasie".
Tylko nie mów, że Informatyka, też skończyłem i mam 1200 do ręki.
To nie wiem, gdzie pracujesz za takie pieniądze. Jak coś się umie to można sporoooo więcej zarobić. Warto inwestować w siebie.
Realia są takie, że przekwalifikowuje się i dostaję odpowiedź od pracodawców "nie stać mnie na pracownika" albo pozostaje płatny staż z UP jakieś 120% zasiłku dla bezrobotnych, czyli 913,70 zł brutto. Siostra ma 1300 a skończyła administracje.
Faktycznie, jeżeli chodzi o Urzędy to pracę dostanie się niemal tylko po znajomości (wiem po znajomych: jeden bardzo zdolny po skończeniu stażu został odprawiony z kwitkiem, inny natomiast dostał pracę bo miał plecy).
Jednak wracając do tematu IT. Faktycznie zaraz po studiach było ciężko z pracą, trzeba było "emigrować". Jednak już z doświadczeniem w znanej marce, wszędzie przyjmują z otwartymi ramionami.
Prześlij komentarz