Kilka dni temu natknąłem się na artykuł: Rynek mieszkaniowy zaczyna mieć problemy z płynnością.
Bynajmniej nie chodzi tutaj o cały rynek tylko o mieszkania
„z drugiej ręki”. Jak wynika z danych Home
Broker, od podpisania umowy o pośrednictwo kupna nieruchomości do jego
rzeczywistego kupna mijają 154 dni, czyli ok. 5 miesięcy, co jest najgorszym
wynikiem od stycznia 2009 roku.
Charakterystyka procesu sprzedaży mieszkań
Poniższy wykres charakterystyki procesu sprzedaży mieszkań
bardzo dobrze obrazuje nastroje panujące na rynku.
źródło: www.bankier.pl
Oczywiście najważniejsze dane zawiera linia zielona czyli
całkowity czas transakcji. Przyjmuje się, że dla rynku hossy mieszkaniowej
proces ten trwa krócej, gdyż kupującym spieszy się, żeby zakupić nieruchomość
po okazyjnej cenie. W rynku bessy ten czas się wydłuża, gdyż kupujący mogą
jeszcze negocjować obniżki.
Kolejne ważne dane pokazuje nam linia fioletowa, czyli czas
od zawarcia umowy przedwstępnej do umowy ostatecznej. Dzięki niej możemy
wywnioskować, czy banki chętnie udzielają kredytów oraz na jakich warunkach.
Pomału widać, że jest z tym problem, gdyż proces finansowania jest najdłuższy
od 2009 roku.
Wnioski
Podstawowym wnioskiem może być to, że coraz trudniej jest
sprzedać używane mieszkanie. Jakie mogą być tego powody?!
Pierwszy jaki mi się nasuwa to próba sprzedaży po zawyżonej
cenie, która nie jest akceptowana przez nabywców.
Drugi powód może łączyć się z pierwszym, tzn. osoby, które
kupiły mieszkanie na górce w 2008 roku a teraz chcą je sprzedać, nie mogą
pogodzić się ze stratą i za wszelką cenę chcą sprzedać po ustalonej przez
siebie cenie. Są to jednak tylko moje domysły.
Jest też trzeci powód, bardziej realny, tj. Rodzina na Swoim, a raczej nowe niższe
limity dla mieszkań z rynku wtórnego. Być może nabywcy wciąż preferują kupno
mieszkania w programie ze wsparciem Państwa. Jednak nowe limity faworyzują
mieszkania od deweloperów lub budowę nowych domów. W ich przypadku limity są
wyższe, więc kredyt jest bardziej dostępny. Nowe limity można sprawdzić we
wpisie: Jak
ominąć niskie limity w Rodzinie na Swoim.
1 komentarze :
Można jeszcze dodać obniżkę nowych mieszkań, cena nówki spada, starych stoi i ludziom mniej się taki interes podoba. To oczywiście ma miejsce gdy rynek wtórny nie spuszcza z ceny... Ciekawie będzie jak się Euro skończy, i nasi budowlańcy będą mieli mniej roboty...
Prześlij komentarz