Pierwszy miesiąc 2012 roku za nami, pora więc na comiesięczne
podsumowanie.
W moim wydaniu zaczęło się od wydatków związanych z
samochodem. W sumie poszło na ten cel kilkaset złotych. Drugie tyle poszło na
inne, niepotrzebne wydatki.
Udało mi się wyciągnąć jeden wniosek patrząc na rewizję
budżetów za zeszły rok. Już niebawem mam nadzieję wyciągnąć i wdrożyć pewne
usprawnienia, które nieco „uszczelnią” mój budżet.
Na szczęście dostałem wyższą wypłatę ze względu na
przepracowane nadgodziny, co podreperowało nieco mój budżet.
Poza małymi usprawnieniami i wyrzuceniu niepotrzebnych
widgetów postanowiłem wprowadzić jedną nową rzecz, o której już niebawem w
blogu.
W kolejnym miesiącu udało się powiększyć bazę subskrybentów
do ok. 140, co uznaję za świetny wynik i niezmiernie się cieszę, że blog cieszy
się rosnącym powodzeniem. Liczba wyświetleń w ostatnim miesiącu oscyluje wokół
14 000.
Lokaty
W styczniu założyłem nowe lokaty, przede wszystkim „Magiczne Piątki” i „Top Lokaty” w Getinonline. Sporą część środków przetransferowałem z BGŻOptimy, tak, żeby ominąć podatek
Belki na dłuższy czas.
Niestety część z nich została założona już po spadku
oprocentowania w bankach z grupy Getin
Noble Bank, jednak stosując optymalizację,
udało się oprocentowanie nieco podnieść.
Obecnie na lokatach posiadam ok. 31 000zł, czyli ok. 55%
kapitału obrotowego (bez odjęcia
kredytu studenckiego).
Giełda
Nikt się pewnie nie spodziewał takiego obrotu sprawy na
giełdach światowych. Jednak jako, że nie było w zeszłym roku „rajdu Mikołaja” to pojawił nam się „efekt stycznia”. Ze względu na brak
czasu i zaangażowania nie wykorzystałem maksymalnie wzrostów na giełdach.
Popełniłem sporo błędów, jednak mimo to udało się zarobić ok. 305zł. Jednak nie jest to wielkim
pocieszeniem, gdyż wciąż posiadam nie sprzedane akcje JSW z debiutu, które są grubo pod kreską. Gdybym je sprzedał to
portfel uległby sporemu odchudzeniu.
Na czym zarobiłem w tym miesiącu? Na dwóch spółkach, tj. Boryszewie i Midasie, natomiast straciłem na KGHM.
Waluty
Bez zmian.
Monety
Postanowiłem na aukcji Kolekcjonera NBP kupić jedną srebrną monetę 10zł
„Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy”,
która kosztowała 105zł. Jednocześnie sprzedałem wszystkie monety 2zł, z
wyjątkiem monety „WOŚP”, którą
zakupiłem do kompletu na allegro.
Kredyt studencki
Zobowiązania z tytułu kredytu studenckiego na dziś wynoszą 15 900zł. Tym samym spłacone
zostało już (albo dopiero) 2 100zł.
Stan portfela na dzień 31-01-2012 wyglądał
następująco:
Razem (bez kredytu st.): 56 303 zł
Razem: 40 403 zł
Akcje: 24 484zł (po cenie kupna)
Boryszew 1 525zł
JSW 12 240zł
Calatrava 1 410,00zł
RCSDXA 6 829zł
MIDAS 2 480zł
Rachunki oszcz.: 31 716zł
Getin: 20 558zł
BGŻ Optima: 6 268zł
Openonline: 4 889zł
Waluty: ok. 66zł
Euro: 15€ = ok. 66zł
Monety: 416zł
Gotówka: 5 914zł
Gotówka: 5 914zł
Zadłużenie k.k.: 6 293zł
Zadłużenie k. st: 15 900zł
------------------------------------------------
------------------------------------------------
Zmiana: 2 432zł
Zmiana efekt.: 2 732zł
Dochód z akcji: 305zł
Dochód z akcji: 305zł
Odsetki z rachunków oszcz.: 155zł
Dochód pasywny: 96zł
Poniżej przedstawiam aktualną tabelę prognozującą stan
portfela w 2011 roku:
Na wykresie wygląda to tak:
I tak:
Podsumowując:
Styczeń okazał się bardzo dobrym miesiącem, udało mi się
nadgonić założone cele, głównie za sprawą wyższej wypłaty (nagodziny za
grudzień). Dodatkowo udało się zarobić na giełdzie 305zł, co w połączeniu z
odsetkami od lokat dało wynik 460zł,
czyli w skali roku byłoby to 9,8%.
Chciałbym też wspomnieć o małej zmianie, która już wkrótce
pojawi na blogu.
Zapraszam również do poprzednich podsumowań:
4 komentarze :
Jak straciłeś na KGHM skoro tyle wzrósł w styczniu ?
Ładnie, oby tak dalej. Widzę spora sumę masz pieniędzy na lokatach, nie zastanawiałeś sienad inwestowaniem w pożyczkach społecznościowych ?
Tak, nadgodziny czasem ratują tyłek :)
Zgadza sie :-) gdyby nie one to bylbym mocno pod kreska jezeli chodzi o cele.
Prześlij komentarz