środa, 26 lutego 2014

Zmiana pracy, poszukiwanie mieszkania


Rutyna, niezadowolenie z pracy czy po prostu słabe zarobki mogą być powodem do podjęcia ważnej decyzji jaką jest zmiana pracy.

Sam jestem właśnie w takiej sytuacji. Niestety z powodu poszukiwania mieszkania i prawdopodobnie znalezienia naszego pierwszego „M”, ze zmianą pracy muszę jeszcze poczekać (wymagania do kredytu).

Moja obecna sytuacja nie jest komfortowa. Projekt do którego trafiłem wymaga maksymalnego wykorzystania czasu. W zasadzie brak jest wytchnienia. Zadań jest mnóstwo i niestety nie są one rozwijające. Rzekłbym wręcz, że wyszkolona małpa mogłaby wykonywać tą pracę. J



Strategia


W związku z powyższą sytuacją postanowiłem obmyślić strategię, która jednocześnie zapewni nam szybkie dokończenie sprawy kupna mieszkania i płynną zmianę pracy zaraz po załatwieniu kredytu.

Etapy wyglądają następująco:
  • Poszukiwanie mieszkania
  • Przeszukiwanie ogłoszeń online (interesuję mnie przede wszystkim ogłoszenia z pierwszej ręki ze względu na brak prowizji oraz niesamowicie niski poziom pośredników nieruchomości, o czym już pisałem jakiś czas temu).
  • Oglądanie interesujących mieszkań
  • Nauka, odświeżanie wiedzy niezbędne do rozmowy o pracę


Jak widzicie po mojej aktywności na blogu, zajęcia te zajmują mi mnóstwo czasu.

Po kupnie mieszkania i załatwieniu wszystkich formalności przejdę aktywnie do etapu poszukiwań pracy i rozmów kwalifikacyjnych. Chciałem połączyć te dwa zadanie, niestety doba jest zbyt krótka.


Poszukiwania i wybór mieszkania


Jak już wspomniałem, intensywnie poszukujemy mieszkania. Ba, nawet chyba już znaleźliśmy nasze wymarzone „M”.

Na tą chwilę tylko jedno jedyne mieszkanie spełniło większość naszych wymagań:
  • Mieszkanie 3-pokojowe
  • Rynek wtórny
  • Dobre, gustowne wykończenie mieszkania, nie wymagające wkładu
  • Piwnica (komórka lokatorska)
  • Atrakcyjne położenie
    • spokojna okolica
    • bardzo dobra komunikacja z centrum miasta
    • brak menelstwa w okolicy


Wady znalezionego mieszkania:
  • Wciąż wysoka cena (to moje prywatne zdanie, bo podobno mieszkanie nad nami zostało sprzedane dużoooo drożej)
  • Brak garażu lub miejsca postojowego


Muszę powiedzieć, że 90% oglądanych mieszkań okazało się zupełną tragedią. Właściciele tych mieszkań wciąż jednak żyją latami 2007-2008.

Jeżeli nie znajdziemy nic w ciągu 2 tygodni to zdecydujemy się na przedstawione wyżej mieszkanie.


Poszukiwanie pracy

Pierwszym etapem jest zaktualizowanie cv i przeszukanie aktualnych ofert pracy. Ten etap mam już za sobą.

W niektórych zawodach najlepszym wyjściem może się okazać podpytanie znajomych pracujących w innych firmach. Oprócz aktualnych informacji na temat stanowisk, dowiemy się też więcej na temat charakteru pracy w danej firmie.

Nierzadko można zdobyć też dodatkową premię za polecenie nas do pracy. Najczęściej jest to zasada 50%/50%. Premia za skuteczne polecenie pracownika zależy rzecz jasna od dziedziny i stanowiska.


Wnioski


Powiększenie rodziny poskutkowało u nas nieracjonalną decyzją o kupnie mieszkania :). Wciąż jestem zdania, że w najbliższych latach ceny mieszkań będą spadały

Swoją decyzję podjąłem w dużej mierze w oparciu kalkulator opłacalności kupna / wynajmu mieszkania, który znajdziecie na blogu. 

Zaktualizowane o nową sytuację życiową wyniki powiedziały „kupno mieszkania”. Uwaga: kalkulator nie bierze pod uwagę cen mieszkań. 

13 komentarze :

Zulu pisze...

Nie jest tak, że trzeba zawsze podejmować racjonalne ekonomicznie decyzje. Zresztą nie wydaje mi się aby to była nieracjonalna decyzja skoro analizowałeś opłacalność wynajmu i kupna.
Sam kredyt może być stresujący ale też motywujący do zwiększania źródeł dochodów czy oszczędności (poduszka finansowa).

Anonimowy pisze...

Witam, czy w lutym wypłacali już 50zł premi w BZWBK?

Darek M.W. pisze...

U nas jeszcze brak premii.

Anonimowy pisze...

U mnie również brak.

RO pisze...

Dzisiaj wypłacili, ale musiało być popołudniem, bo patrzyłem około 16:00 i jeszcze nie było, teraz już jest.

Darek M.W. pisze...

Ja patrzyłem jeszcze później i nie było. Może wypłacili o 23:59 zł :)

Anonimowy pisze...

Jaki ekonomiczny sens ma zakup mieszkania skoro w/g autora tej strony ceny mieszkań będą spadać?

Darek M.W. pisze...

Jak już napisał Zulu, nie zawsze chodzi o decyzje racjonalnie ekonomicznie.

Anonimowy pisze...

Jestem w identycznej sytuacji. I od kilku miesięcy ogladam rynek dziwiac sie jak marna jest oferta i jak niedopasowana cenowo.

Nie rozwazales wynajmu 3pokojowego mieszkania przez najbliższych kilka lat? Jak w 2017 wejdzie wymóg 20proc wkładu własnego ceny mieszkań maja szanse sie urealnic.

Ja mam kawalerke i środki na zakup mieszkania za gotówkę, ale ostatnio zastanawiam sie czy nie będzie lepiej wynająć kawalerke, doplacic parę groszy i dla siebie wynająć 3pokojowe mieszkanie za wynajem płacąc z odsetek kapitałowych ze środków których nie bede musiał przeznaczyć na zakup mieszkania.

Z ta myślą zacząłem sie oswajac dopiero od niedawna. Wariactwo ludzi jest nie do przebicia i przykladowo ceny jakie są w stanie zapłacić są niewykonczona norę na goclawiu dochodzą do 8700zl za m2. "Saskie" szaleństwo...

Darek M.W. pisze...

Muszę przyznać, że jest to bardzo dobry pomysł. Jedyna wada to potrzeba co najmniej dwukrotnej przeprowadzki :)

Myślę, że wiele osób z wyżu demograficznego lat 80-tych stoi przed podobną decyzją.

Ostatnio natknąłem się na świetne opracowanie na temat rynku nieruchomości, polecane zresztą przeze mnie na Facebooku. Jest ono zgodne z moimi przewidywaniami co do cen nieruchomości.

RO pisze...

Ano można przeżyć szok, patrząc na to jak młody człowiek zmienia podejście do życia ;)

Anonimowy pisze...

Poproszę o linka ze wspomnianym opracowaniem

Anonimowy pisze...

Ludzie z tego pokolenia hmm są jeszcze w Polsce, ale to ostatni taki wyż i ucieka na Zachód, Polska będzie tylko i wyłącznie dziadków, do tego nikogo nie trzeba przekonywać.

Prześlij komentarz