Wielki czas opisać mój zestaw produktów bankowych, tj. kont, rachunków oszczędnościowych, lokat i kart kredytowych oraz ostatnie przetasowania w ten kwestii.
Zacznę od opisu produktów, z których zrezygnowałem. W grudniu postanowiłem wreszcie zamknąć rachunek w banku BZ WBK, który posiadałem od początku studiów. Wtedy był dla mnie atrakcyjny, jednak z czasem sytuacja na rynku się zmieniła i ostatnio nie wykorzystywałem go w ogóle. Kolejnym zamkniętym rachunkiem jest Getin bank, którego też pozbyłem się w grudniu. W tym wypadku powodem było wprowadzenie opłaty za obsługę karty. Ostatnim rachunkiem, który zamierzam zamknąć jest konto Inteligo, które nie posiada żadnej ciekawej oferty jeżeli chodzi o oszczędności. Zapewne ze względu na to, że właścicielem jest moloch PKO BP.
W styczniu zrezygnowałem też z karty kredytowej w Citibanku, którą posiadam od prawie trzech lat. Była to karta partnerska Plusa. Jak jakiś czas temu przeliczyłem jakiego stopnia zwroty pozwala osiągnąć – 0,3% to i z niej postanowiłem zrezygnować. Do niedawna i tak służyła mi jako dodatkowa karta kredytowa, w przypadku wykorzystania pierwszej. A przedłużyłem ją tylko dlatego, że miła pani zaoferowała mi 50zł bonusu oraz kolejny darmowy rok używania, gdy chciałem z niej zrezygnować w lipcu zeszłego roku.
Czas przejść do posiadanych rachunków osobistych, a są to: Polbank, Getinonline, mBank, Citibank, BPH (tu tylko karta kredytowa) oraz BGŻ. Każdy z tych rachunków przynosi mi jakieś korzyści, a więc po kolei (kolejność jest zupełnie przypadkowa).
Pierwszym opisywanym bankiem jest Polbank, który posiadam ze względu na jedne z najlepszych a niegdyś najlepsze rachunki oszczędnościowe – Konta Mocnooszczędzające. Jednak ostatnio, oprocentowanie na nich jest coraz to niższe. Szczerze mówiąc o ostatniej obniżce na 4,75% netto dowiedziałem się przypadkowo. W tandemie w Polbanku posiadam jeszcze rachunek Pomagający i Oszczędzający, do którego podpięta jest karta, dzięki czemu nie muszę za nią płacić. Szczerze mówiąc chciałem ją zlikwidować bo i tak z niej nie korzystam, ale doradcy w banku nie chciało się tego robić, więc została i kurzy się na półce. Oczywiście rachunek Pomagający służy mi tylko do przelewania pieniędzy „na zewnątrz”.
Drugim bankiem jest Getinonline. To na nim właśnie posiadam ostatnio najwięcej środków, a precyzyjnie rzecz biorąc na dwóch rodzajach lokat: Lokacie Mikołajkowej 6-miesięcznej oprocentowanej na 5,28% netto oraz na Lokatach Codziennych 3-miesięcznych na 4,85%, co po optymalizacji daje 5,03%. Szczerze mówiąc nie chciałem tutaj zakładać konta, bo już i tak za dużo ich posiadam. Jednakże „za” Kontem Skarbonkowym przemówiły korzyści bezpośrednie. Skoro już posiadam tutaj tyle środków to zakładanie kolejnych lokat będzie mogło przebiegać szybciej oraz dostanę pakiet dodatkowy:
- Darmowe prowadzenie, karta, itp. – standard wśród banków internetowych
- Darmowe bankomaty w Polsce – tu już trochę ponad standard
- Premię w wysokości 1zł na konto Skarbonkowe za:
- Pierwszy wpływ w miesiącu powyżej 1 000zł.
- Założenie lokaty
- Płatność kartą powyżej 100zł
W taki oto sposób co miesiąc wpada kilka dodatkowych złotówek.
Trzeci w kolejce jest mBank, który posiadam już też od ładnych paru lat, ostatnio raczej mało używany, ale darmowy i prawie każdy go posiada, więc łatwo o szybkie wpłaty przy handlu na Allegro. Dodatkowo właśnie w mBanku posiadam rachunek maklerski, niejako z wygody, bo nie muszę zakładać kolejnego rachunku J
Są tu też trzy rachunki eMax Plus, na których przebywają pieniądze, które czekają na wykorzystanie na giełdzie oraz rachunek eMax w dolarach (zamierzam z niego korzystać jak dokończę pisać swoje gry i będą się sprzedawać). Tutaj uwaga, z tego co się orientuję, to bez prowizji można tylko raz w miesiącu wypłacić pieniądze z konta eMax Plus. Dlatego leżą one u mnie na przemian na którymś z trzech rachunków. Odnośnie samego eMaklera, to na dzień dzisiejszy jest dla mnie całkowicie wystarczający. Prowizja od transakcji kupna/sprzedaży akcji (nie mówię tutaj o daytradingu) wynosi 0,39%, minimalna jej wartość to od niedawna 3zł.
Czwarty w zestawieniu jest Citi Handlowy, który posiadam ze względu na 10% tańszy bilet miejski w Warszawie oraz promocję, jaką było jego doładowanie na pierwszy miesiąc przez bank, a to zawsze 78zł. Warunkiem jest tutaj minimum 1 500zł wpłaty miesięcznie. Nie jest to specjalnym utrudnieniem, a oszczędzam 7,80zł na miesiąc.
Kolej na moją obecną kartę kredytową - Złotówkową, którą posiadam w banku BPH. Oferuje ona zwrot 1,5% wykonanych transakcji bezgotówkowych. Maksymalnie bank zwróci nam 25zł, co daje optymalną kwotę ok. 1 700zł, którą staram się tą kartą wydawać. Karta ta jest darmowa jeżeli w ciągu roku wydamy nią 12 000zł, czyli 1 000zł na miesiąc. Dla mnie nie jest to żaden problem.
Ostatnim kontem osobistym, jest Konto z Podwyżką w banku BGŻ. Tutaj z kolei otrzymujemy zwrot 1% wypłaty (liczy się jeden przelew w miesiącu od naszego pracodawcy z rachunku firmowego). Warunkiem aby konto było bezpłatne są trzy transakcje dokonane kartą. Wadą konta jest opłata 5zł za obsługę karty, która jednak oferuje bezpłatne wypłaty ze wszystkich bankomatów w Polsce.
Od kilku dni zastanawiam się też nad otwarciem Dobrego Konta w Millennium, które opisywałem kilka dni temu na blogu (zwracającego 3% transakcji bezgotówkowych ale nie więcej niż 50zł za zakupy w marketach spożywczych i za paliwo). Jednocześnie na pewno będę musiał zrezygnować z któregoś z pozostałych rachunków, gdyż ogarnięcie ich wszystkich zaczyna stanowić mały problem J
Dlaczego opisałem swój zestaw rachunków? Ano dlatego, aby pokazać w jaki sposób poprzez odpowiednią ich optymalizację możemy osiągnąć dochód pasywny, po prostu dokonując przelewów i płatności kartą. Przewiduję, że z takim zestawem jaki posiadam będzie to co miesiąc kwota powyżej 60zł, czyli nie mało, bo prawie połowa tego co zarabiam na lokatach i rachunkach oszczędnościowych.
Odpowiednie rachunki można założyć tutaj:
Odpowiednie rachunki można założyć tutaj:
eKonto
mBank
- załóż konto i zgarnij do 870 zł nawet 7% na oszczędnościach
- 0 zł za otwarcie i prowadzenie Twojego konta
- 0 zł za wypłaty ze wszystkich bankomatów w Polsce od 300 zł i wypłaty z bankomatów za granicą
- 0 zł za kartę przy łącznej kwocie transakcji nią na 350 zł w miesiącu
- 0 zł za płatności BLIK w sklepach i internecie
