Przyszedł czas wreszcie opisać cele na ten rok. Ostatnio mam
bardzo intensywny okres, stąd brak czasu na opisanie „rozgrzebanych” tematów.
Jak wiecie czytając podsumowanie
2011 roku, nie udało mi się osiągnąć
zakładanych
na poprzedni rok celów odnośnie kapitału. Jednak do ich realizacji
zabrakło mi naprawdę niewiele, zaledwie około 1000zł.
Giełda
W połowie roku przestałem czytać książki o inwestowaniu na
giełdzie, które sobie wyznaczyłem. Zająłem się w tym czasie czymś innym. Cel na
2012 rok to dokładne przeczytanie co najmniej trzech książek (dokończenie
biblii Murhy’ego, przeczytanie Geometrię Fibonacciego Pawła Danielewicza i Cykli
Giełdowych Jake’a Bernstein’a).
Nowy projekt
Od jakiegoś czasu myślę nad swoją przyszłością i to nie
tylko w okresie roku, czy kilku lat. Co będę robił, gdy będę starszy?! Praca na
etacie do końca życia niezbyt mi odpowiada. Stąd od pewnego czasu przychodzą mi
pomysły na własne biznesy. Dlatego też, w tym tygodniu ruszyłem też z projektem
nowej strony internetowej, co do której mam dość ambitne plany.
Strona ta, podobnie jak ta, wiąże się bezpośrednio z moimi
zainteresowaniami i pasją. Niestety mam wiele zainteresowań i zbyt mało czasu
na wypełnienie wszystkich pomysłów. Jednak jakoś postaram się to wszystko ze
sobą pogodzić. Będę też szukał innych osób do współtworzenia nowego projektu.
Gdybym tylko wpadł na ten pomysł jakieś 2-3 lata temu to można by z niego
rozwinąć nawet jakiś niewielki poważny biznes, który pozwoliłby zarobić do
kilkuset złotych miesięcznie. Niestety obecnie konkurencja jest tak olbrzymia,
że przebicie się byłoby cudem. Tak czy siak, ruszam z tym projektem. Czas
pokaże, czy będę go kontynuować.
Z powodu uruchomienia nowego serwisu niestety/stety muszę
zrezygnować z inwestowania na giełdzie. Przynajmniej w fazie rozruchu. Giełda
jest takim tworem, któremu trzeba poświęcać wiele czasu w przeciwnym razie
skazanym się jest na porażkę. Druga sprawa, to bardzo niepewna sytuacja na
giełdzie. W każdej chwili wszystko się może zawalić tak, jak miało to miejsce w
sierpniu 2011 roku. Do rewizji tego założenia przejdę za kilka miesięcy. Może
do tego czasu coś się zmieni.
Działka budowlana czy może mieszkanie?
Wciąż czekam na jakieś konkrety odnośnie działki budowlanej
w mojej okolicy. Być może już w ten weekend dowiem się czegoś więcej na ten
temat. Jeżeli trafie na jakąś okazję to pewnie podejmiemy wspólnie z żoną
decyzję o kupnie. Wtedy oszczędzanie będziemy musieli zacząć od nowa…
Druga propozycja to wynajem mieszkania w przypadku powrotu w
rodzinne strony. Raczej nie będzie to kupno mieszkania na kredyt. Chociaż
wszystko zależy od rozwinięcia się sytuacji na rynku.
Praca
Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że już nawet do
połowy roku podejmę decyzję o zmianie pracy. Obecne zadania nie są dla mnie
rozwijające i nie sprawiają mi satysfakcji. Temat rozwinie się już niebawem.
IKE
W ostatnim czasie zastanawiam się nad zainwestowaniem części
pieniędzy w IKE. Najprawdopodobniej będzie to rachunek założony w BOSSA. Wciąż zastanawiam się nad kwotą,
jaką miałbym zainwestować.
Skąd taka decyzja?!
Przede wszystkim wynika z podwyższania wieku emerytalnego,
nie wyobrażam sobie jednak w moim zawodzie pracować tak długo. W międzyczasie pewnie
wiek emerytalny zostanie jeszcze podniesiony do 70 lat. Lepiej nie ryzykować i
móc przejść na emeryturę choćby kilka lat wcześniej.
Oszczędzanie
Jak wiecie na tą chwilę cel odnośnie oszczędzania wynosi 1700zł miesięcznie
Wydaje mi się, że do czasu ewentualnej podwyżki nie będę go
zmieniał. Modyfikację tego celu przewiduję na okolice kwietnia. Utrzymuję
również utrzymanie zysku z kapitału rzędu 5%
w skali roku.
Zyski i portfel w
2012 roku powinien wyglądać tak:
|
Kapitał obrotowy
|
Wartość portfela
|
Wartość dodana
|
Zysk
|
Styczeń
|
55 794,79
|
40 569,46
|
1 700zł
|
224,46
|
Luty
|
57 727,27
|
42 501,94
|
1 700zł
|
232,48
|
Marzec
|
59 667,80
|
44 442,47
|
1 700zł
|
240,53
|
Kwiecień
|
61 616,41
|
46 391,08
|
1 700zł
|
248,62
|
Maj
|
63 573,15
|
48 347,82
|
1 700zł
|
256,74
|
Czerwiec
|
65 538,04
|
50 312,71
|
1 700zł
|
264,89
|
Lipiec
|
67 511,11
|
52 285,78
|
1 700zł
|
273,08
|
Sierpień
|
69 492,41
|
54 267,08
|
1 700zł
|
281,30
|
Wrzesień
|
71 481,96
|
56 256,63
|
1 700zł
|
289,55
|
Październik
|
73 479,80
|
58 254,47
|
1 700zł
|
297,84
|
Listopad
|
75 485,97
|
60 260,64
|
1 700zł
|
306,17
|
Grudzień
|
77 500,49
|
62 275,16
|
1 700zł
|
314,52
|
Jak wszystko pójdzie po mojej myśli to na koniec grudnia
będę obracał kapitałem 62 000zł
po odliczeniu zobowiązań, jakim przede wszystkim jest kredyt studencki. Na
koniec przyszłego roku powinno mi zostać do spłaty 12 600zł.
Podsumowanie
Na koniec powtórzę tutaj etapy zdobycia własnego „M” z
zeszłorocznych celów:
„Pierwszym etapem do własnego „M”
jest dla mnie uzbieranie 100 000zł.
Skąd taka kwota? Licząc, że mój przyszły dom / mieszkanie będzie kosztowało ok.
400 000zł oraz że postanowimy go sfinansować kredytem hipotecznym, minimalny
wkład własny powinien wynosić 80 000zł. Dodatkowe 20 000zł to fundusz
bezpieczeństwa i kapitał do kolejnych inwestycji.”
1 komentarze :
Nie całkiem na temat ale ważne. Może uda się ciułaczom zaoszczędzić na lokatach tak jak do tej pory? http://biznes.interia.pl/podatki/news/kolejna-wpadka-rzadu-zlikwidowali-ulge-wbrew-konstytucji,1748494
Prześlij komentarz