Do niedawna uważałem, że dzięki wizycie w Idea Banku i wysłuchaniu śmiesznych
ofert „doradcy finansowego” otrzymam taką ofertę jaką zareklamował mi pracownik
call center. Niestety okazało się,
że prawda jest zgoła odmienna.
Jakieś dwa tygodnie temu otrzymałem telefon, czy nie byłbym
zainteresowany ofertą świetnej lokaty. Chodziło rzecz jasna o lokatę z kuponem. Odpowiedziałem
jednak, że interesuje mnie oferta na dłuższy czas. Miła pani zaproponowała 7% na 6 miesięcy. Skusiłem się więc dla
celów nowego wpisu pójść na wizytę.
Oczywiście przebiegła standardowa gadka (już u kilku
naganiaczy byłem, więc nie doświadczyłem niczego nowego).
Polecam mój wpis na ten temat:
„Warto się zabezpieczyć na przyszłość i oszczędzać, np. w
naszym programie regularnego oszczędzania” – to stały punkt wizyty, a nóż się
uda komuś wcisnąć i zgarnąć wysoką prowizję. Niestety doświadczenia wielu osób
jasno wskazują, że na takich programach się nie zarobi. Ciężko będzie nawet
odzyskać wpłacone pieniądze. Sam zresztą odkupiłem (cesja) taką polisę, która
jest na minusie.
Moje podejście w tej
sprawie
Najlepiej założyć
konto oszczędnościowe np. na BGŻ
Optima i tam odkładać co miesiąc taką kwotę jaką musielibyśmy odkładać w
programie regularnego oszczędzania. Gdy nazbiera się odpowiednio wysoka kwota
można założyć lokatę, i tak na okrągło, aż do osiągnięcia celu. Jednak wiem, że
często jest u nas problem z samodyscypliną (w celu bezpieczeństwa można komuś
przekazać digipassa J ). Niestety nie znam obecnie idealnego programu,
gdzie nie zapłacimy tak wysokich prowizji jak na polisach inwestycyjnych a nie
będziemy mogli łatwo wyciągnąć pieniędzy, kiedy tylko uznamy, że by nam się
przydały. Jeżeli znacie taką ofertę to proszę o komentarz.
Wracając jednak do tematu
Przedstawiona przez miłą panią oferta okazała się picem na
wodę. Miała mnie tylko przyciągnąć do doradcy. Doradca nie mógł mi przedstawić
oferty „lokaty z kuponem”, ponieważ
jestem już klientem Idea Banku (co prawda nigdy nie korzystałem z tej oferty).
Natomiast oferowana lokata na 6 miesięcy jest ofertą dla przedsiębiorców.
Podsumowanie
Ja i doradca niepotrzebnie straciliśmy tylko swój czas.
Moim zdaniem, doradca powinien w takiej sytuacji przestawić
jakąś ofertę, która poprawiła by nadszarpnięty wizerunek banku. Niestety nic
takiego się nie stało, bank nie raczył nawet przeprosić za to nieporozumienie.
U mnie po tym wydarzeniu Idea Bank stracił wiele na wizerunku. Przy każdym
wpisie będę ostrzegał przed takimi wydarzeniami i spotkaniami z „doradcami”.
Dlatego też przed wizytą radzę się głęboko zastanowić, czy
aby na pewno warto tracić swój czas dla lokaty na 1-2 miesiące, na której
zarobimy może dodatkową złotówkę.